Lotnisko Kraków Airport przyjmuje już samoloty po zadymieniu w wieży kontroli lotów
Lotnisko Kraków Airport wznowiło przyjmowanie samolotów po blisko dwugodzinnej przerwie spowodowanej uruchomieniem się czujników dymu w wieży kontroli lotów. Budynek sprawdzili strażacy. Doszło tam do zadymienia w jednym z pomieszczeń, prawdopodobnie z powodu zwarcia.
Rzecznik małopolskiej straży pożarnej Hubert Ciepły przekazał PAP, że czujniki przeciwpożarowe uruchomiły się z powodu silnego zadymienia, do którego doszło w jednym z pomieszczeń wieży. Wezwani na miejsce strażacy zabezpieczyli i przewietrzyli to pomieszczenie. Nie było potrzeby ewakuacji pracowników.